O ok. 50 % wzrosła liczba polskich turystów, którzy w ubiegłym roku odwiedzili Maroko. Znacznie zwiększyła się też liczba wykorzystanych przez nich noclegów.
Wszystko wskazuje, że Polacy, którzy już dość dobrze poznali Egipt i Tunezję teraz postanowili odkryć uroki Maroka. Wygląda na to, że kraj ten bardzo spodobał się naszym rodakom i coraz bardziej ich fascynuje.
Polska staje się coraz ważniejszym partnerem dla marokańskiej branży turystycznej. Wstępne szacunki pokazują, że o ok. 50 % mogła wzrosnąć liczba polskich turystów, którzy w ubr. odwiedzili Maroko. Tylko w okresie od stycznia do października minionego roku odnotowano aż 47 % wzrost ilości Polaków w Maroko, a ilość wykorzystanych przez nich noclegów wzrosła o 54%.
Wyjazdowe rekordy
Szczególnie optymistycznie wyglądają wyniki z pierwszej połowy roku ubiegłego roku. W czerwcu odnotowano 103 % wzrost ilości polskich turystów w odniesieniu do analogicznego okresu 2017 roku. W lutym i kwietniu wskaźnik ten wynosił 82%. W kwietniu 64 %, a w maju 60 %. Dzięki takim wynikom prognozy na kolejne lata są bardzo obiecujące i Marokańczycy liczą na następne udane sezony w sprzedaży swojej oferty wypoczynkowej na polski rynku.
W 2017 r. Maroko odwiedziło 53 tys. polskich turystów. Dla porównania tylko w okresie od stycznia do października 2018 r. liczba Polaków przybyłych do Maroka wzrosła do ponad 66 tys. Według wstępnych szacunków ich liczba na koniec roku mogła oscylować w granicach 80 tys. osób. Jeśli przewidywania te sprawdzą się oznaczać to będzie pobicie rocznego rekordu ilości Polaków wypoczywających w Maroko.
Niezwykle ważne jest, że znacznie spadła ilość wyjazdów wakacyjnych do Maroka sprzedawanych o ofercie last minute. Wraz z wzrostem zapotrzebowania na nowe połączenia lotnicze świadczy to o stele rosnącym zainteresowaniu wypoczynkiem Polaków w tym afrykańskim kraju. Do 5 tys. zwiększyła się liczba polskich turystów, którzy odwiedzili Maroko w trakcie wycieczek fakultatywnych podczas wypoczynku w Hiszpanii.
Niezwykle optymistyczne są plany i prognozy na 2019 rok. Zakładają one, że w bieżącym roku Maroko odwiedzi ponad 100 000 Polaków.
Informacjami o kolejnych sukcesach marokańskiej branży turystycznej na polskim rynku podzielili się z dziennikarzami na konferencji prasowej w trakcie targów TT Warsaw Jego Ekscelencja Youns Tijani, ambasador Królestwa Maroka i Rachid Ennaciri, dyrektor Marokańskiego Narodowego Biura Turystyki.
Więcej turystów i niższe ceny wypoczynku
Do niedawna wypoczynek w Maroko był dużo droższy niż w Egipcie i Tunezji. Wynikało to z dwóch względów. Słabiej rozwinięta baza noclegowa powodowała, że ceny noclegów utrzymywały się na wysokim poziomie. Ponadto komunikacja lotnicza oparta w większości na połączeniach rejsowych ograniczała możliwości transportowe i sprawiała, że duże koszty przelotu wpływały na wysokość cen wycieczek. Jednak władze Maroka w ostatnich latach poczyniły wiele dla zmiany tej sytuacji i obniżenia cen wypoczynku w swoim kraju.
Już w 2006 r. Maroko podpisało z Unią Europejską traktat lotniczy o otwartym niebie. Spowodowało to wejście na marokański rynek nowych przewoźników lotniczych oferujących połączenia czarterowe oraz tanich linii lotniczych. Wpłynęło to na znaczne obniżenie kosztów transportu w cenie wycieczek i doprowadziło do większej ilości turystów grupowych i indywidualnych odwiedzających Maroko. Większa ilość turystów spowodowała lepsze wykorzystanie istniejącej bazy hotelowej. Czynnik ten wraz ze wzrostem ilości nowych hoteli wpłynął na obniżenie cen noclegów.
Maroko – wizja 2020
Władze Maroka nie ustają w działaniach mających na celu rozwój branży turystycznej jako jednej z wiodących gałęzi gospodarki narodowej. O realizacji strategii rozwoju „Maroko - wizja 2020” informowali podczas konferencji prasowej Jego Ekscelencja Youns Tijani, ambasador Królestwa Maroka i Rachid Ennaciri, dyrektor Marokańskiego Narodowego Biura Turystyki.
Maroko oferuje turystom ponad 300 słonecznych dni w roku. Goście z całego świata odwiedzający ten kraj jadą już nie tylko do Agadiru czy Marakeszu, ale chętnie poznają inne miasta i ośrodki turystyczne jak: Riad, Tanger, Essaouira, Fez, Casaablanca czy Ouarzazate. Coraz większa popularnością cieszą się też nowe kurorty nadmorskie jak Saadia.
Turyści przyjeżdżają do Maroka już nie tylko ze względu na słońce, plaże i morze. Prócz zwiedzania unikalnych zabytków wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO cenią sobie też możliwość wypoczynku i odnowy biologicznej w tutejszych ośrodkach SPA i wellness, gry w golfa, uprawiania sportów wodnych i poznawania smaków tutejszej kuchni. Turyści chętnie odwiedzają również nowopowstające atrakcje jak np. muzeum słynnego projektanta mody związanego z Marakeszem - Yves Saint Laurenta, w którym prezentowane są jego dzieła.
Coraz większą popularnością cieszy się udział w różnego typu ekstremalnych imprezach sportowych jak rajdy, biegi czy maratony.
Znaczący wpływ na wzrost liczby turystów zagranicznych w Maroko ma dynamiczny rozwój infrastruktury turystycznej w tym infrastruktury komunikacyjnej.
Stosunkowo niewielkie Maroko dysponuje 15 międzynarodowymi portami lotniczymi. Tygodniowo utrzymywanych jest 600 połączeń lotniczych z 51 zagranicznymi lotniskami.
Stale rośnie liczba połączeń regularnych i lotów czarterowych do Maroka z różnych krajów. Polscy turyści mogą polecieć na wypoczynek do tego afrykańskiego kraju już nie tylko z lotniska w Warszawie, ale także z regionalnych portów lotniczych w Katowicach, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu.
Decydujące znaczenie dla wzrostu liczby zagranicznych turystów podróżujących do Maroka miało wejście na ten rynek tanich przewoźników lotniczych jak Wizz Air i Ryanair. Obsługują oni m.in. po 2 loty tygodniowo z Warszawy i Krakowa do Marakeszu oraz 1 lot tygodniowo zimą i 2 loty tygodniowo latem z Warszawy do Agadiru.
Od 2020 r. Marokańskie Linie lotnicze Royal Air Maroc staną się 16 pełnoprawnym członkiem sojuszu lotniczego oneword. który jest jedną z trzech największych tego typu organizacji na świecie. Dzięki członkostwu w jednej z największych światowych grup lotniczych marokański przewoźnik ma szansę stać się prawdziwie globalną linią lotniczą, a jego baza w Casablance wkrótce ma zostać przekształcona w wiodący port lotniczy w Afryce. W najbliższym czasie w bazie lotniczej Royal Air Maroc w Casablane zostanie oddana do użytku nowoczesny Terminala 1, który pozwoli na szybszą i sprawniejszą obsługę rosnącej ilości pasażerów.
Coraz więcej turystów przybywa do Maroka drogą morską. Rozbudowie uległ w ostatnich latach porty morskie, których jest w Maroko dwadzieścia osiem. Port Tanger Med, który jest drugim co do wielkości portem handlowym na Morzu Śródziemnym jest w stanie przyjmować największe oceaniczne statki pasażerskie i handlowe. Z myślą o żeglarzach, na śródziemnomorskim i atlantyckim wybrzeżu Maroka, działa sześć marin morskich.
Pod koniec ubr. w Maroko otwarto pierwsze w Afryce połączenie kolei dużych prędkości. Pociągi kursujące pomiędzy Tangerem i Casablanką rozwijają prędkość do 320 km/h.
Znacznej poprawie uległa w ostatnich latach sieć dróg lądowych. Maroko posiada już 1800 km autostrad.
Maroko szybko unowocześnia się i kraj ten staje się coraz przyjazny turystom.
JEN