Większość Polaków co najmniej raz w życiu podróżowała samolotem (62 proc.). Niewielu z nas jednak wie, jak postępować w sytuacji opóźnionego lub odwołanego lotu bądź odmowy wejścia na pokład. Takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego przez IMAS International na zlecenie firmy AirHelp.
Tylko 30 proc. Polaków wie, w jakich sytuacjach może ubiegać się o odszkodowanie lotnicze. Wskaźnik ten jest tylko nieco wyższy wśród osób, które kiedykolwiek leciały samolotem (35 proc.) lub spotkały się już z zakłóconym lotem (41 proc.). Większą świadomość swoich praw mają osoby z wyższym wykształceniem - 43 proc. wskazało prawidłową odpowiedź na to pytanie, częściej byli to mężczyźni (33 proc.) niż kobiety (27 proc.).
- Pomimo tego, że prawodawstwo Unii Europejskiej chroni pasażerów lotniczych, to wciąż czują się oni bezsilni wobec linii lotniczych i wielu rezygnuje z prawa do ubiegania się o odszkodowanie. Każdego roku prawie 13 mln osób na całym świecie pozostawia łącznie ponad 5 mld euro w rękach przewoźników, którzy powinni wypłacić te pieniądze w ramach rekompensat po nieprzyjemnych zakłóceniach lotów. Przeprowadzone przez nas badania wskazują na potrzebę edukacji pasażerów w zakresie przysługujących im praw. Właśnie nad tym od 5 lat pracuje firma AirHelp - Natalia Gębska, Country Manager w AirHelp.
Dlaczego rezygnujemy z 600 euro?
Z badań AirHelp wynika, że aż 61 proc. Polaków nie ubiegało się u linii lotniczych o odszkodowanie, a może ono wynieść nawet 600 euro na osobę. Wśród tych osób dominują młodzi (w wieku od 18 do 29 lat - 63 proc.). Co ciekawe - na to, czy korzystamy z prawa do rekompensaty nie ma wpływu poziom wykształcenia.
Pasażerowie, którzy nie wnioskowali o wypłatę odszkodowania, zapytani o powód twierdzili, że nie znają zapisów prawa w tym zakresie (47 proc.), nie wiedzą, jak przebiega proces reklamacji (40 proc.) oraz obawiają się skomplikowanych procedur (22 proc.). Około ¼ osób nie zrobiła tego ze względu na brak czasu lub po prostu zapomniała o tym.
Ponadto 40 proc. pasażerów, którzy doświadczyli zakłóconego lotu, czuje się niewystarczająco poinformowana przez przewoźnika o przysługujących im w tej sytuacji prawach. Co ważne podkreślenia - leży to w zakresie obowiązków linii lotniczej.
Przewrotni Europejczycy
Polacy nie są prymusami, ale na tle średniej europejskiej wypadają lepiej. Tylko 15 proc. Europejczyków poproszonych o wskazanie sytuacji, w której można ubiegać się o odszkodowanie, zaznaczyło poprawną odpowiedź. Co ciekawe, pomimo niższego poziomu wiedzy, większy odsetek osób zdecydowało się złożyć wniosek o rekompensatę. 44 proc. Europejczyków zrezygnowało ze skorzystania z przysługujących mu praw.
Badanie ilościowe zrealizowane metodą ankiety internetowej na próbie 1004 Polaków w wieku 18-65 lat. Przeprowadził je IMAS International na zlecenie firmy AirHelp.