Wakacyjne podróże zagraniczne zwykle kojarzą się z wysokimi wydatkami. Są jednak miejsca, w których nasz portfel nie ucierpi bardziej niż poza sezonem. W jakich krajach koszty pozostają bez zmian w lecie, a gdzie noclegi drożeją nawet o 100%? HomeToGo.pl prezentuje wiosenno-wakacyjne porównanie cen europejskich destynacji.
Zestawienie, przygotowane przez porównywarkę noclegów HomeToGo.pl, dotyczące cen pobytu dla czterech osób w domku letniskowym lub apartamencie[1], wykazało między innymi utrzymującą się tendencję niskich cen noclegu na Bałkanach, ale również wzrost kosztów we Włoszech nawet o 100%. Natomiast na podium najdroższego miasta w sezonie letnim uplasował się Reykjavik. W jakich innych miejscach Europy obserwujemy wahania cenowe?
Bałkany i Ukraina najtańsze, Chorwacja najpopularniejsza
Największym zainteresowaniem wśród Polaków cieszy się Chorwacja. Średnia cena pobytu w tym kraju na wiosnę i w lecie nie zmienia się, i wynosi średnio 320 zł za noc. Cenowym numerem jeden jest również macedońskie Skopje, w którym średni wydatek zarówno w okresie wiosennym, jak i letnim wynosi 200 zł za nocleg.
- Najatrakcyjniejszymi miejscami wypoczynkowymi zbliżających się wakacji są kraje bałkańskie, kuszące stałymi, niskimi cenami, niezależnie od sezonu - komentuje Marta Górska, Project Manager PR&SEO HomeToGo. - Koszty w większości stolic bałkańskich zamykają się w przedziale 240-260 zł za noc. Są to ciekawe alternatywy dla popularnych europejskich destynacji nie tylko z powodu przystępnych opłat, ale również ze względu na piękno krajobrazu i ciekawe atrakcje turystyczne.
Porównywalnie niskie opłaty znajdziemy też u naszych wschodnich sąsiadów. Stabilnymi i niskimi cenami zarówno w okresie wiosennym, jak i letnim wyróżnia się Lwów, gdzie za tygodniowy pobyt zapłacimy 200 zł oraz Wilno, w którym wydamy 350 zł. Z kolei noc w Kijowie kosztuje nawet 10% taniej w okresie wakacyjnym, czyli 250 zł. W innych europejskich miastach również można spotkać tańsze noclegi. Przykładem może być Sewilla, gdzie cena w wakacje spada aż o 30% w porównaniu do wydatków majówkowych - do 440 zł za noc.
Włochy i greckie wyspy znacznie drożeją
Nie zawsze ceny w najtańszych lokalizacjach są tak stabilne i korzystne, jak na Bałkanach. Najtańszymi destynacjami majówki w 2017 roku były miasta włoskie, cieszące się sporym zainteresowaniem wśród Polaków. Nocleg w Bibione wyniósł w maju średnio 220 zł, w Lecce 310 zł, a w Riccione 360 zł. Niestety, koszty te ulegną znacznym podwyżkom w sezonie letnim, nawet o 100%. Wzrastające opłaty obejmą też Rugię - wzrost o 40% do 510 zł za noc i Saloniki - wzrost o 20% do 400 zł za noc.
Najdroższymi lokalizacjami wiosny i lata 2017 roku są greckie wyspy oraz hiszpańska Ibiza. Już na wiosnę średnia cena noclegu na Mykonos wyniosła 2200 zł, a na Ibizie 1500 zł. Taki wakacyjny wypad na jedną z wysp będzie kosztować aż o tysiąc złotych więcej. Osoby z ograniczonym budżetem wypoczynkowym powinny omijać również kilka europejskich stolic, takich jak Londyn, w którym średnio opłaty sięgają 1200 zł za noc. Najdroższą stolicą wakacji będzie Reykjavik, gdzie w okresie wiosennym czteroosobowa wycieczka zapłaciła za nocleg 1100 zł, a latem wydatki te wzrosną jeszcze o ponad 20%.
Jeśli chcemy zaplanować odpoczynek na miarę naszej kieszeni, warto zatem na bieżąco sprawdzać koszty pobytu w poszczególnych miastach oraz porównywać oferty noclegowe tydzień po tygodniu.