W drewnianych ławkach siedzą nieruchomo postacie wiernych, odziane w białe szaty. Modlą się z opuszczonymi głowami. W kościele panuje kompletna cisza, nikt się nie porusza, nie oddycha. Te dziwne postacie są bowiem rzeźbami przypominającymi duchy Niemców sudeckich, zamieszkujących dawniej tutejszą wioskę.
Już od stuleci wznosi się na wzgórzu nad wioską Luková (ok 45 km od Pilzna) kościół św. Jerzego. Najstarsza część budowli, prezbiterium i zakrystia, pochodzą z XIV wieku. W okresie wojen husyckich kościół został częściowo zniszczony, w XVI wieku odbudowany. W latach 1854-1858 przebudowano go w stylu neoromańskim i gotyckim.
"Sławę" niszczejącemu kościołowi przyniosły 32 niezwykłe rzeźby z materiałów pokrytych gipsem, dzieła studenta Jakuba Hadravy, umieszczone tu w roku 2012, przedstawiające Niemców sudeckich, którzy dawniej mieszkali w tutejszej wiosce. Niektóre rzeźby są pokryte fosforem, więc wieczorem sprawiają niesamowite wrażenie.
Dzięki dużemu zainteresowaniu wystawą turystów z Czech, a także z zagranicy, z dobrowolnych opłat za wstęp zebrano już część środków na renowację niszczejącego kościoła. Pozyskiwane są także dotacje na remont dachu. Wystawę można oglądać przez cały rok, po wcześniejszej telefonicznej rezerwacji. Kościół św. Jerzego bierze również udział w wydarzeniach kulturalnych, na przykład corocznej Nocy Kościołów, która odbywa się w maju.
Więcej informacji znajdziemy na stronie: www.lukova-kostel.cz