DAWNYMI SZLAKAMI PRZEZ LITWĘ

Litwa to miejsce, gdzie co krok napotykamy się na ślad historii. Nie tylko dotyczy to stosunkowo znanych i łatwo dostępnych obiektów w większych miastach, ale i miejsc obecnie mniej znanych, które często mijamy nie zdając sobie sprawy z roli, jaką pełniły ongiś. Wybierając się na Litwę warto więc czasem zatrzymać się w którejś z mniej znanych miejscowości.

Tym razem proponujemy dotarcie do miejscowości, które znajdują się opodal głównych dróg prowadzących od polskiej granicy. Są to wsie i miasteczka, które leżały na ważnych szlakach wiodących od średniowiecza przez Europę.

Jadąc od przejścia granicznego w Ogrodnikach w stronę Wilna znajdziemy się wkrótce obok ważnej drogi, którą przemierzały królewskie orszaki w czasach Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Droga, tzw. Via Jagiellonica lub Trakt Królewski, wiodła z Krakowa, przez Lublin, Grodno (Białoruś), Merecz, Przełaje, Orany i Olkieniki lub Raduń (Białoruś), Ejszyszki i Rudniki do Wilna.

Tuż za granicą polską leży Merecz (Merkine) - miejscowość nad Niemnem. W dawnych czasach miasteczko Merecz znajdowało na szlaku wiodącym do Wilna. Miejscowy zamek wzniesiony został w XIV w. W późniejszych czasach często gościli w nim Jagiellonowie, a zwłaszcza królowa Bona, która najwyraźniej silnie zapisała się w historii zamku, gdyż zaczęto go nazywać jej imieniem. Obecnie śladem po zamku jest Góra Zamkowa wznosząca się na wschodnim brzegu Niemna, dobrze widoczna z drogi wiodącej od granicy z Polską. Jadąc warto zatrzymać się na parkingu obok mostu. Z Góry Zamkowej roztacza się wspaniały widok na okolicę i majestatyczny Niemen. Warto też pamiętać, że w Mereczu spędzał jedne ze świąt Bożego Narodzenia Władysław Jagiełło, który ufundował istniejący do dziś kościół farny. W Mereczu zmarł też po polowaniu inny z władców Polski i Litwy - Władysław IV Waza. Pod koniec XVIII w. Merecz został nawet stolicą województwa. Obecnie miasteczko znajduje się w pobliżu Dzukijskiego Parku Narodowego, jednego z 4 parków narodowych Litwy. W pobliżu Merecza, na terenie parku narodowego, wzniesiono piramidę pod szklaną kopułą, miejsce odwiedzane przez szukających zdrowia oraz tych, których ciekawi niezwykły kształt obiektu oraz historia jego powstania. Piramida stanowi niewątpliwą atrakcję regionu i choć nie łatwo do niej dotrzeć wrażenie jakie robi warte jest zachodu.

Przełaj, obecnie malutkie miasteczko w rejonie orańskim, było kolejnym punktem na szlaku królewskim. Żubr widniejący na herbie miasta świadczy o tym, że w pobliskich lasach była obfitość zwierzyny, w tym żubrów. Niewiele zachowało się w miasteczku zabytków, niemniej należy pamiętać o jego długiej i burzliwej historii - w XIV w zostało doszczętnie zniszczone przez Krzyżaków, a kolejny kataklizm przyniosła szalejąca w XVIII w. dżuma. Po I wojnie światowej krótko istniała w Przełaju "Respublika Perloja" - mini państwo z własną władzą sądowniczą, wykonawczą i pieniądzem. Był to sposób obywateli na samoobronę w niespokojnych czasach. Warto zajrzeć do Przełaja, gdzie zapewne żyją potomkowie przedsiębiorczych obywateli, którzy ustanawiając własne państwo próbowali ochronić siebie i swoje mienie. Pamiętajmy, że Przełaj był wtedy "stolicą"!

Orany (Varena) to miasto założone dopiero w 1862 na trasie kolei petersburskiej. Niedaleko miasta Orany znajduje się wieś Stare Orany, kiedyś miasteczko z rezydencją królewską. Lasy otaczające obie miejscowości obfitują w grzyby. Co roku w Oranach organizowane jest Święto Grzybów ściągające amatorów grzybobranie nie tylko z Litwy. Oprócz grzybodajnych lasów oraz informacji, że wiódł tędy trakt królewski, w Oranach znajdziemy ślady M. Ciurlionisa wybitnego litewskiego kompozytora i malarza, który tu się urodził, a mieszkał w Starych Oranach.

Dawny trakt królewski wiódł dalej przez Ejszyszki, miejscowość wzmiankowana już w XI w. Ejszyszki, według historii, były pierwszym punktem zmiany koni dla podróżujących z Wilna. W mieście ślad po dawnym trakcie zachował się w nazwie jednej z ulic - wzdłuż ul. Raduńskiej wiódł tzw. gościniec raduński będący częścią Via Regia. Dawne Ejszyszki wchodziły w skład dóbr Wielkiego Księcia Witolda. Ślady jego dworu obronnego zachowały się na terenie Majaku. Miasto wielokrotnie niszczone podczas licznych wojen zachowało tożsamość i świadomość wielowiekowej historii. Zaciekawić może swoista "królewskość" Ejszyszek. W mieście rezydował król Cyganów, któremu zwierzchnictwo nad licznymi w okolicy Cyganami nadał w 1780 król Stanisław August. Obecne Ejszyszki to spokojne, urokliwe miasteczko ze starą zabudową, gdzie czas jakby się zatrzymał.

Rudniki (Rudninkai), obecnie wieś w Puszczy Rudnickiej, przed wiekami słynęły z urządzanych tu polowań. Położone na trakcie królewskim Rudniki były świadkiem postoju konduktu żałobnego wiozącego z Krakowa do Wilna zmarłą Barbarę Radziwiłłównę. Trumnę ze zwłokami złożono na noc w miejscowym kościele, a odprowadzający ukochaną żonę Zygmunt August również w Rudnikach spędził ostatnią noc przed wjazdem do Wilna. Niepozorne dziś Rudniki były świadkiem historii wielkiej miłości ostatniego z Jagiellonów.

Jadąc przez znane miejscowości turystyczno-wypoczynkowe takie jak Troki i Druskienniki powinniśmy mieć świadomość, że tam również poruszamy się śladem orszaków królewskich i drogą, którą przemierzali wielcy podróżnicy Europy, w tym jeden z towarzyszy wypraw kapitana Cooka! Zarówno Troki jak i Druskienniki znajdowały się niegdyś na trasie Wielkiego Gościńca Litewskiego - traktu niezwykle popularnego, zwłaszcza w XVIII w., kiedy podróże stały się modne, a dyliżanse powszechne. Troki z warownym zamkiem na wyspie, obecnie będącym symbolem turystyki litewskiej, pamiętają czasy znacznie starsze niż przejazdy podróżujących na trasie Wilno-Warszawa. Obecne Troki to atrakcja turystyczna, której nie można pominąć. Jest tu wspomniany malowniczy zamek na wyspie, w mieście mieszkają wciąż Karaimi, potomkowie sprowadzonych przez księcia Witolda osadników, są kościoły, w tym jeden umieszczony na szlaku papieskim Jana Pawła II, a cały teren ze względu na walory przyrodnicze i wartość historyczną znalazł się w obrębie Trockiego Historycznego Parku Narodowego. W Trokach koniecznie należy spróbować przysmaków kuchni karaimskiej, można też popływać po okolicznych jeziorach, odbyć wędrówki piesze lub rowerowe szlakami turystycznymi lub po prostu posiedzieć patrząc na odbijający się w wodzie zamek i widniejący na drugim brzegu jeziora pałac w Zatroczu.

Uzdrowisko w Druskiennikach, dobrze znane polskim turystom oraz kuracjuszom, to kolejna miejscowość, przez którą przebiegał dawny trakt. Druskiennikach, przez które wiódł trakt z Warszawy do Wilna zostały ogłoszone miejscowością leczniczą już przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Obecnie Druskienniki są jednym z czterech uzdrowisk litewskich, poza tym są miejscem gdzie można miło i zdrowo spędzić czas bez względu na wiek - na starszych czekają wspaniałe trasy spacerowe, dla bardziej aktywnych atrakcje ogromnego Aquaparku, rozbudowany park linowy nad Niemnem oraz Snow Arena z całorocznym stokiem narciarskim.

Na trasie dawnych traktów Litwy, znajduje się wiele ciekawych miejsc, o niezwykłej historii, którą najlepiej poznać podczas "niespiesznego" wędrowania.

http://www.szlakjagiellonski.pl/index.php/dzieje-traktu-krolewskiego-od-1386-do-1611-r

http://www.szlakjagiellonski.pl/images/stories/grafiki/mapahistoryczna2014.pdf


opublikowano: 2015-07-08
Komentarze
Polityka Prywatności