Humor turystyczny

Dwaj teksańscy potentaci naftowi, John i Alan siedzą w barze i piją piwo. Nagle John proponuje:
- Alan, nieopodal jest salon samochodowy. Muszę zmienić samochód, popielniczka jest prawie pełna. Może poszlibyśmy obejrzeć nowe modele cadillaków?
Alan nie ma nic przeciwko temu. John płaci rachunek i wychodzą. W salonie sprzedaży, zachwyceni nowymi modelami samochodów, postanawiają kupić sobie po cadillaku. Gdy John wsuwa rękę do kieszeni, chcąc wyciągnąć portfel, Alan powstrzymuje go mówiąc:
- Zostaw, John, ty płaciłeś za piwo!
Do małego, prowincjonalnego miasteczka przyjeżdża dyliżans.
- Szukam cichego i spokojnego hotelu - przyjezdny zagaduje napotkanego mieszkańca. - Czy jest tu taki?
- Jest oczywiście. Niedaleko, za rogiem znajdzie pan taki hotel. Nie dalej jak wczoraj zastrzelono tam gościa, który w nocy za głośno chrapał.
Bush mówi do Putina:
- Miałem dziś bardzo dziwny sen: śnił mi się Kreml, nad którym powiewała czerwona flaga z jakimś napisem...
- Właściwie wszystko się zgadza - odparł Putin - nad Kremlem zawsze powiewa czerwony sztandar. Ale co na nim było napisane?
- Nie wiem - odrzekł Bush - nie znam chińskiego.
Kubańczyk, Szkot, Irlandczyk i Polak jadą pociągiem. W pewnym momencie Kubańczyk wyjmuje cygaro. Najlepsze, prosto z Kuby, warte kupę szmalu. Podpala je, bierze jednego macha i wyrzuca przez okno.
- Co robisz? - dziwią się pozostali.
- Jestem Kubańczykiem, w moim kraju jest mnóstwo takich cygar, mogę sobie pozwolić na to.
Mija trochę czasu. Szkot wyjmuje butelkę pięćdziesięcioletniej Whisky, cudowny kolor i aromat, oczywiście cena również odpowiednia. Nalewa sobie pół szklaneczki i również wyrzuca resztę przez okno. Wszyscy oczywiście zdziwieni,
Szkot odpowiada:
- W moim kraju takiej Whisky jest pod dostatkiem, gdzie się człowiek nie odwróci tam mnóstwo takich butelek.
Ponownie mija trochę czasu. Nagle wstaje Irlandczyk... i wyrzuca Polaka przez okno.
- Dlaczego Ruscy kradną w Niemczech 2 Mercedesy?
- Bo wracają przez Polskę.
Polskie drogi
- Co musi się zmienić, żeby polskie drogi spełniały wymogi europejskie?
- Wymogi europejskie.
W pociągu w jednym przedziale jadą matka z 18-letnią córką, turysta, generał i szeregowiec. Pociąg wjechał do tunelu, nagle słychać plaśnięcie jakby uderzenie w policzek. Co myśli każdy z pasażerów gdy pociąg wyjechał z tunelu?
Matka: "O ktoś próbował dobierać się do mojej córeczki".
Córka: "Moja mamusia to ma jeszcze powodzenie".
Turysta: "Podróże to przygody".
Generał: "Żołnierz skorzystał a ja dostałem".
Szeregowiec: "Jak pociąg jeszcze raz wjedzie do tunelu to znowu przyłożę w gębę generałowi".
Poprzednie
Kanał RSS dla tej listy
 
Polityka Prywatności