Tegoroczne lato jest hojne w słoneczne promienie i sprzyja podróżnikom. Zapracowanych kusi by wyrwać się choć na chwilę na łono natury. Warto więc odwdzięczyć się jej i nie przyczyniać się do degradacji środowiska naturalnego przez niepotrzebnie marnowanie jedzenia. Banki Żywności podpowiadają jak nie marnować jedzenia podróżując samolotem, podczas rowerowych wypraw i wyjazdów z plecakiem.
Żuraw w lodówce
Urlop warto rozpocząć od "zapuszczenia żurawia" do lodówki i "przeskanowania" jej zawartości. Następnie należy znaleźć odpowiedzi na pytania: Które z produktów przetrwają czas naszej nieobecności, a które po powrocie nie będą się już nadawały do spożycia. Co możemy przygotować z tych rzeczy które po powrocie nie byłyby już dobre? Co można zamrozić? Czy możemy się z kimś podzielić jedzeniem? Odpowiedzi na te pytania, porady i kulinarne inspiracje można znaleźć na stronie niemarnuje.pl prowadzonej przez Federację Polskich Banków Żywności.
Kolejna seria przedurlopowych pytań dotyczy sposobu podróżowania:
1. Jak będę podróżować? - samochodem, pociągiem, rowerem, samolotem czy może pieszo z plecakiem?
2. Czy zatrzymam się w stałej bazie czy będę podróżował codziennie z bagażem?
3. Jaki typ wysiłku mnie czeka - słodkie lenistwo plaży czy zdobywanie górskich szczytów?
4. Czy na trasie wycieczki będzie można zaopatrzyć się w żywność?
5. Czy jadą ze mną osoby o szczególnych wymaganiach dietetycznych?
6. Czy chcę wziąć ze sobą coś konkretnego? Jeśli tak, jak zadbać aby produkty dotarły na miejsce w dobrym stanie?
Odpowiedzi na te pytania ułatwią spakowanie się i zabranie ze sobą odpowiedniej ilości i rodzaju żywności.
Japonia, Sahara i Bałkany
Agnieszka Krzyżak (Federacja Polskich Banków Żywności FPBŻ) - w zeszłym roku przez miesiąc z plecakiem podróżowała po Japonii. - W podróż nie zabrałam ze sobą jedzenia m.in. ze względu na obostrzenia - nie wszystkie produkty można przewozić. Poza tym chcę poznawać kraj po którym podróżuję - nastawiam się na regionalne produkty. Różnice w cenach produktów nie są na tyle duże, by zabierać ze sobą zapasy żywności. Polecam wszystkim podróżnikom kupowanie produktów w lokalnych sklepach i przygotowywanie z nich posiłków lub - co w przypadku Japonii jest standardem - korzystanie z gotowych zestawów śniadań, lunchy i obiadów w wersji mini lub maksi. Ponadto, wybierając się do kraju o zupełnie odmiennym klimacie było mi trudno zaplanować swój jadłospis i przewidzieć jak często i ile będę jadła.
Podobnie radzi Katarzyna Samecka (FPBŻ), która już dwukrotnie wybrała się w dwutygodniową, samochodową podróż z przyjaciółmi po Bałkanach. - Podróżowaliśmy samochodem z namiotami. Dla bezpieczeństwa spakowaliśmy kilka ekspresowych dań i puszek. Nie braliśmy jednak większych zapasów, zaufaliśmy głosom znajomych, którzy już przetarli bałkańskie szlaki. I mieli rację - jedzenie na Bałkanach jest przepyszne i niedrogie. Zaopatrywaliśmy się w produkty na bieżąco podczas podróży i z nich przygotowywaliśmy posiłki. Zaglądaliśmy także do lokalnych restauracyjek.
Wakacje sprzyjają także wyprawom rowerowym. Agnieszka Bielska (FPBŻ) - pedałowałam 600 km z grupą znajomych przez pustynię Sahara w jej marokańskiej części. - Zdarzało się, że na naszej trasie, przez dwa nawet trzy dni nie było możliwości zaopatrzenia się w żywność. Dlatego do planowania zakupów podchodziliśmy bardzo odpowiedzialnie, tym bardziej, że potrzebowaliśmy sporej dawki energii. W taką podróż warto zadbać o porządne rowerowe sakwy, które będą izolowały wodę i żywność od upałów. Pakowaliśmy do nich głównie jajka na twardo, pomarańcze i puszki z sardynkami. Te produkty dostarczały nam energii, wytrzymywały wysokie temperatury i nie traciły przydatności do spożycia po jednym czy dwóch dniach. Ugotowane jajka sprawdzały się lepiej niż energetyczne batony. Te rozpływały się na słońcu.
Kilka porad:
- Szybciej popsują nam się gotowe kanapki, niż produkty, osobno przewożone do ich przygotowania.
- Nawet zamarynowane mięso przechowujmy w chłodnych miejscach.
- Postarajmy się zadbać o opakowania, torby, pojemniki czy rowerowe sakwy, które będą chłodzić produkty lub co najmniej izolować od wysokiej, upalnej temperatury.
- Pakujmy żywność w pojemniki odporne na zgniecenia.
- Postarajmy się wybierać produkty, które przetrwają warunki pogodowe, których się spodziewamy.
- Kupujmy na miejscu.
- Przed wyjazdem zadbajmy o żywność, którą zostawiamy w domu, a jeśli w lodówce lub zamrażarce nie zostawiamy żadnych produktów odłączmy ją od prądu.
Mniej niż 100 ml
Nieprzemyślanie spakowanie bagażu, podczas podróży lotniczej, może także stać się nieumyślnym powodem marnowania jedzenia. Żywność, która zostanie nam skonfiskowana, w dalszej kolejności zostanie zutylizowana. Pamiętajmy, że:
- Produkty spożywcze w puszkach lub słoikach, takie jak zupy, sosy, czekolada, odżywki sportowe,
sery, jogurty, miód i inne można zabierać ze sobą do kabiny w pojemnikach 100 ml lub mniejszych.
- Napoje (w tym woda i alkohole o zawartości alkoholu do 70 proc.) przyniesione z domu lub zakupione przed punktem kontroli bezpieczeństwa w pojemnikach nie większych niż 100 ml i w zamykanej torebce plastikowej o objętości 1 litra.
- Ograniczeniom ilościowym/objętościowym w bagażu podręcznym nie podlega żywność w postaci stałej, np. kanapki, mięso, owoce, warzywa, ciasta, ciastka, herbatniki, chrupki, sery, orzechy, batoniki zbożowe, twarde cukierki.
Są to zasady stosowane na większości portów lotniczych. Przed podróżą należy także doinformować się jakie produkty można zabrać ze sobą do kraju, który jest celem podróży. Można to zrobić na stornach urzędu celnego danego kraju.
Nie marnuj jedzenia. Myśl ekologicznie
W Europie marnuje się 1/3 produkowanej żywności, w Polsce blisko 9 mln ton rocznie. 30 proc. Polaków przyznało się do marnowania jedzenia wykazały badania przeprowadzone przez MillwardBrown SMG/KRC na zlecenie Federacji Polskich Banków Żywności(wrzesień 2012). Wyrzucona kanapka z serem to aż 90 litrów zmarnowanej wody, kilogram ziemniaków to 300 litrów. Żeby wyprodukować kilogram wołowiny, potrzeba 5 - 10 tysięcy litrów wody, to tyle, ile jedna osoba wypija przez 18 lat! Federacja Polskich Banków Żywności zachęca wszystkich do niemarnowania jedzenia i zapobiegania degradacji środowiska naturalnego.
Więcej porad dotyczących właściwego przechowywania żywności, a także mrożenia, suszenia, wekowania oraz pomysły na przepisy kulinarne można znaleźć na porankowej stronie niemarnuje.pl.
Źródło: Federacja Polskich Banków Żywności