Do lamusa powoli odchodzi masowa
turystyka wypoczynkowa. Z informacji Instytutu
Turystyki za rok 2010 i 2011 wynika, że turyści coraz częściej wybierają noclegi w gospodarstwach agroturystycznych i
ekoagroturystycznych.
Aktywnie i edukacyjnie
Turyści, zwłaszcza ci wyjeżdżający z rodziną, są coraz bardziej
zainteresowani aktywnym wypoczynkiem, często połączonym z rozrywką i
edukacją. Ludzi zaczyna męczyć cywilizacja, są coraz bardziej
świadomi tego co jedzą i jak to wpływa na ich organizm. Nie chcą
odpoczywać w zatłoczonych ośrodkach czy kurortach, ale w miejscach
cichych i spokojnych, gdzie można skosztować ekologicznej żywności.
Co można zobaczyć i zwiedzić w ramach ekologicznego wypoczynku? Turyści z
miasta chętniej wybierają wakacje na wsi po to, by poznać lokalną tradycję,
kulturę, zasmakować w jedzeniu regionalnej kuchni, a przede
wszystkim odetchnąć świeżym powietrzem. Dlatego coraz częściej zwracają
uwagę na to, czy w danym gospodarstwie można zjeść owoce i warzywa z
ekologicznej uprawy, oraz czy kwatera wyposażona jest np. w
niskoemisyjne źródła energii, takie jak kolektory słoneczne, czy gaz
LPG.
– Mamy przejażdżki bryczką lub saniami, możliwość wypożyczenia
rowerów, kajaków lub łódek. Kursy gotowania, w tym kuchnia regionalna,
makrobiotyczna, wegetariańska, wyrabiania serów, masła i mleka.
Warsztaty szydełkowania, ceramiki, witraży. Można także sporządzić
przetwory domowe z ekologicznych produktów – wymienia Prezes Europejskiego Centrum Rolnictwa Ekologicznego i Turystyki w Polsce Barbara Jochymek.
O zaletach takiego gospodarstwa ekoagroturystycznego opowiada Pani Danusia, gospodyni z Rudki Małej pod Augustowem: - Sama
gotuję posiłki ze zdrowych produktów z naszego gospodarstwa. Spożywamy
je wspólnie: rodzina i goście. Serwuję np. mleko kozie, chleb pieczony w
domu, ciasta oraz wyroby wędliniarskie, które robi mąż. Za domem
wykopaliśmy staw, gdzie można łowić ryby. Wokół pola, lasy i grzyby
jesienią. Cisza i spokój. Czegóż więcej potrzeba miastowym.
Wypoczynek bez wyrzeczeń
Czy współczesny turysta, by być odpowiedzialnym, musi rezygnować z
komfortowego wypoczynku? Zdecydowanie nie! Wystarczy, że trzymamy się
prostych zasad.
Przede wszystkim w wyborze noclegu należy kierować się profilem
pensjonatu – szukać takich, które są wyposażone w urządzenia wodo- i
energooszczędne, których właściciele przywiązują wagę do segregacji
odpadów, recyklingu. Jeżeli już jesteśmy na wakacjach to pamiętajmy, by
korzystać z atrakcji przyrodniczo-kulturowych z poszanowaniem lokalnych
społeczności, miejscowych zwyczajów, tradycji i kultury.
Wybierajmy także regionalne wyroby – niejednokrotnie ekologiczne, dzieła
miejscowych rękodzielników czy też usługi właścicieli gospodarstw
agroturystycznych. Na wakacje jakoś trzeba dotrzeć, zatem planując
wyjazdy najlepiej zdecydować się na transport grupowy, komunikację
publiczną ewentualnie zdecydować się na rower.
Zamiast fast foodów dania regionalne
Spośród szerokiej oferty noclegowej, ekoturysta wybiera te ośrodki,
które są zaopatrzone w energooszczędne urządzenia. Dobrze, jeśli hotel
przywiązuje wagę do segregacji śmieci i recyklingu.
Dodatkowym atutem dla takiego urlopowicza będzie z pewnością stołówka w
pensjonacie czy hotelowa restauracja, która serwować będzie posiłki
zdrowe, przyrządzone ekologicznie, a zamiast fast foodów w menu pojawią
się dania kuchni regionalnej.
– Z roku na rok na całym świecie, a także w Polsce, przybywa zarówno
luksusowych hoteli, jak i standardowych pensjonatów stosujących
ekologiczne rozwiązania – mówi Marko Brinkmann z Tripsta.pl. – Woda
w tego typu hotelach ogrzewana jest za pomocą kolektorów słonecznych,
zdarza się, że można tam również całkowicie za darmo naładować samochód
napędzany elektrycznie – dodaje.
Ceny za nocleg w takim hotelu to wydatek ok.100-160 zł za dobę.
Co robić na ekowakacjach?
Przede wszystkim aktywnie spędzać czas. To jeden z zasadniczych celów ekoturystyki. Drugim jest poznawanie przyrody i lokalnej kultury. W ten schemat
wpisywać się więc będą wszelkie sporty typu: jazda konno, nurkowanie,
wspinaczka po skałkach, wędrówka po górach, jazda na rowerze. Dla tych, którzy
preferują bardziej spokojną formę relaksu, ciekawe będą warsztaty
pieczenia wiejskiego chleba, tkactwa lub wizyta w ekomuzeum. Takie
miejsca zlokalizowane są na świeżym powietrzu i mają zadanie promować
dziedzictwo lokalnej kultury, a także chronić przyrodę i skłaniać
turystów do zwiedzania parków krajobrazowych, rezerwatów lub wędrowania
po lasach.
Źródło: My21