Odwiedzić 14 państw w 30 dni, a w drogę wybrać się 25-letnim busem, dodatkowo zrobić to jak najmniejszym kosztem? Brzmi jak szalony pomysł. A to plan na wakacje studentów Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania z Rzeszowa. 8 lipca wyruszą w podróż swojego życia.
Podróż ma potrwać równo 30 dni. Z Rzeszowa studenci wyruszą na Chorwację, by
zobaczyć jeziora Plitwickie. Przejadą kolejno przez Czechy, Austrię i Węgry,
zatrzymując się przy okazji w ciekawych miejscach. Następnie obiorą kurs na
zachód, podróżując przez Włochy. Wstąpią do Rzymu i Watykanu, a także do
Monaco. Po odwiedzeniu księstwa skierują się w szwajcarskie Alpy odpocząć w
głuszy, na łonie natury.
Z gór podróżnicy wybiorą się do miasta sztuki i miłości –
Paryża. Po zaspokojeniu głodu kulturalnego pojadą delektować się belgijską
czekoladą w Brukseli, by następnie udać się na imprezę - do Holandii. Stamtąd do
Berlina, żeby znaleźć się w miejscu, w którym kiedyś stał Mur Berliński.
Tak w skrócie wyglądać będzie cała wyprawa.
Planowana trasa przebiega przez 14 państw, a do przebycia jest ponad 6000 km. Z każdego z miejsc uczestnicy stworzą relacje oceniając przy tym czy warto, a jeśli tak to dlaczego, zatrzymać się w danym punkcie. W planach jest również zrobienie czegoś szalonego i nietypowego w każdym z państw i uwiecznienie wyzwania na wideo. Zadania będą proponowane przez "fanów" (w planach są konkursy na Facebooku).
Jak na zwariowany pomysł przystało, pewnie nie obędzie się bez spania pod namiotami czy na plażach pod gołym niebem. Studenci liczą na gościnność osób gotowych na przenocowanie ich w swoich czterech kątach.
8 lipca na podbój Europy wyruszają: Natalia, Joanna, Karola, Oleksii, Marek, Krzysiek, Bartek i Paweł. Studiują na różnych kierunkach, pochodzą z różnych krajów. Znają się niespełna miesiąc, ale połączyła ich wspólna pasja i chęć wyciśnięcia z życia jak najwięcej.
Ekipa "BusTrip into the Wild" została skompletowana w krótkim czasie, został również załatwiony niezawodny środek transportu. Od kilku dni uczestnicy wyprawy są szczęśliwymi właścicielami starego Volkswagena T3, potocznie nazywanego ogórkiem. Na razie jest tylko stary i niezawodny (zdaniem pana Wieśka - mechanika). Za jakiś czas będzie bardzo pięknym, starym, niezawodnym busem - po zabiegach kosmetycznych.
Niebawem projekt pojawi się na portalu polakpotrafi.pl.
Szczegóły:
http://www.facebook.com/pages/BusTrip-into-the-Wild/339005546200045
poleca:
