Grudzień. Kilka zaliczeń, parę prac pisemnych, obowiązkowa obecność na ostatnich seminariach.
W weekend kupowanie gwiazdkowych prezentów z płytkiej studenckiej kieszeni i planowanie
wspólnych chwil z rodziną. W tym świątecznym okresie każdy student kombinuje, jak zaoszczędzić
parę groszy – w końcu portfel jest już i tak nadwerężony.
Do tego trzeba jeszcze kupić bilet na pociąg albo na autobus do domu… Dużo trudniej mają studenci
programu Erasmus, którzy muszą zapłacić za lot od Polski lub przebyć setki kilometrów w autokarze.
Poza tym grudzień to okres, kiedy połączenia międzymiastowe są najdroższe, a miejsca w środkach
transportu znikają jak świeże bułeczki.
Może zatem umówić się na wspólny przejazd z osobą, która także jedzie w tym samym kierunku?
Od niedawna carpooling.pl współpracuje z portalem studentnews.pl: aktualne
przejazdy pochodzące z bazy carpooling wyświetlane są także na studentnews.pl w dziale „Turystyka”.
Wystarczy wyszukać odpowiednie połączenie, zadzwonić do kierowcy i umówić się w wybranej
lokalizacji, a potem już tylko punktualnie przybyć na miejsce i ruszyć w trasę.
Zalety? Do bagażnika samochodu zmieści się więcej bożonarodzeniowych prezentów. Do tego
przejazd jest tańszy, bo jadący dzielą się kosztami, a przy okazji poznaje się nowych ludzi, którzy także
jadą jako współpasażerowie. I - co bardzo ważne - w razie potrzeby można poprosić o dodatkowy
postój czy umówić się z kierowcą na podwiezienie pod sam dom.
Szczęśliwi zmotoryzowani studenci, którzy jadą do domu na Wigilię własnym samochodem, także
mogą zredukować koszty przejazdu: wystarczy zabrać na przykład innych studentów. Ogłoszenie o
wolnych miejscach można powiesić na tablicy w akademiku, ale najlepiej opublikować je w Internecie
– to zwiększa szanse na znalezienie chętnych. Jeśli student-kierowca zabierze trzech pasażerów,
może dojechać do domu nawet o 75% taniej! Czyż nie jest to sprytne rozwiązanie?
poleca:
