Prawie 2,6 mln dolarów długu i groźba całkowitego odcięcia zasilania elektrycznego wisi nad Maradan Palace w Turcji. Ten luksusowy hotel, który określany jest jako siedmiogwiazdkowy, pogrążył się w egipskich ciemnościach z powodu… niezapłaconego rachunku za prąd.
Obecnie zarówno 546 pokoi hotelowych, jak i całe jego zaplecze zasilane jest z zapasowych generatorów, ale jego właściciele mają zaledwie trzy tygodnie na zapłatę zaległych należności.
Główny menadżer hotelu oświadczył jednak, że hotel wkrótce rozwiąże ten problem.
Jesteśmy wielką firmą, zainwestowaliśmy 1,2 bilarda dolarów. Nie zostaniemy zdarci przez jakieś małe długi. Spłacimy je – zapewnił Cumhur Ozen.
Tymczasem wszyscy pracownicy poproszeni zostali o wykorzystanie przysługujących im tegorocznych urlopów.
Źrodło: dziennikturystyczny.pl
poleca:
