Pod koniec listopada w stolicy odbyły się Międzynarodowe Targi Turystyczne.
W dniach 20-22 listopada br. w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki odbyły się Międzynarodowe Targi Turystyczne ITTF Warsaw 2024. Była to druga edycja tej imprezy. Swoje oferty wypoczynkowe prezentowało 180 wystawców z 29 krajów. Krajem partnerskim targów była Bułgaria - kraj bliski sercu polskich turystów.
Bogaty program
Zarówno organizatorzy targów jak i wystawcy są zadowoleni z przebiegu tegorocznej imprezy. W rozmowach kuluarowych wielu jej uczestników określiło ją mianem najważniejszych polskich targów turystycznych w tym roku. Przede wszystkim zadecydowała o tym stosunkowo duża ilość wystawców oraz ciekawy program.
Targi ITTF Warsaw 2024 adresowane były głównie do przedstawicieli branży turystycznej. Przez dwa dni mieli oni czas na dwustronne spotkania i prezentacje skierowane do touroperatorów, agentów turystycznych, przedstawicieli firm organizujących wyjazdy incentive i turystykę biznesową. Uzupełnieniem tego programu były konferencje tematyczne i panele dyskusyjne.
Pierwszy dzień skierowany był do klientów korporacyjnych a drugi do touroperatorów. Trzeci dzień nazwano Dniem Podróżnika i dedykowany był on do miłośników wszelkich form turystyki. Wtedy odbyło się siedem prelekcji globtroterów, którzy opowiadali o swoich wędrówkach po różnych kontynentach.
Największe stoiska
Targi turystyczne w Pałacu Kultury i Nauki mają swoją niepowtarzalną atmosferę. W przeważającej mierze wpływa na to specyficzna architektura wnętrz tego wyjątkowego obiektu. Stoiska wystawców są tu usytuowane w szerokich i wysokich pałacowych korytarzach z kolumnami, które niczym labirynt są kręte i mają liczne zaułki wiodące do mniejszych i większych sal. W części z nich również były usytuowane ekspozycje wystawców, a w pozostałych odbywały się konferencje i debaty.
Największe stoiska miały w tym roku takie kraje jak Bułgaria, Turcja, Tunezja, Egipt i Grecja. Są to kraje, które od lat dbają o odpowiednią promocję swoich atrakcji turystycznych w Polsce. Prezentowali na nich swoją ofertę liczni wystawcy m.in. przedstawiciele hoteli, linii lotniczych, firm organizujących pobyty integracyjne i biznesowe czy wycieczki fakultatywne. Tak się składa, że właśnie do tych krajów Polacy najliczniej wyjeżdżają na wakacyjny wypoczynek. Można więc wnioskować, że ta forma promocji skutkuje w postaci dynamicznego wzrostu wyjazdów turystycznych do tych państw. Polska dla tych krajów stała się jednym z ważniejszych rynków źródłowych, plasując się na 3-4, a w niektórych przypadkach nawet na 2 pozycji pod względem liczebności naszych rodaków spędzających tam urlop.
Poznajemy uroki Orientu
Egipt, oprócz okazałego stoiska, zorganizował konferencję prasową z udziałem Pana Amra Elkady, prezesa Biura Promocji Egiptu. Jego wystąpienie było niezmiernie ciekawe i ważne. Mówił on o przeobrażeniach egipskiej branży turystycznej i nowych inwestycjach w tym sektorze. Wśród przekazanych wielu interesujących informacji najważniejsza była ta, że w Gizie, w sąsiedztwie słynnych wielkich piramid, kosztem 1 mld USD wybudowano Wielkie Muzeum Egipskie. Prezentowane w nim będą najcenniejsze zabytki starożytnego Egiptu. Jest to największe na świecie muzeum prezentujące zabytki jednej cywilizacji. Po raz pierwszy w historii wystawiony w nim będzie cały skarb z grobowca Tutenchamona, składający się z 5 000 eksponatów. Wielkie Muzeum Egipskie na razie jest otwarte częściowo i nie można jeszcze oglądać całości ekspozycji. Nie jest jeszcze znana data oficjalnego całościowego otwarcia tego muzeum.
Polska jest kluczowym rynkiem dla turystyki Egiptu i zajmuje 5 miejsce wśród rynków źródłowych. W 2023 r. Egipt odwiedziło 485 000 turystów z Polski, a w 2024 r. liczba ta wzrosła o ponad 40%, co świadczy o rosnącej popularności tej destynacji wśród Polaków - poinformował Pan Elkady.
W sąsiedztwie stoiska Egiptu prezentowała się Tunezja. Jej ekspozycja była również okazała i ciekawa. Można tu było spotkać wielu tunezyjskich hotelarzy i touroperatorów, a także przedstawicieli tunezyjskiej linii lotniczej Nouvelair i firmy GTS zajmującej się usługami lotniczymi. Byli tu także tunezyjscy rzemieślnicy na miejscu wytwarzający swoje rękodzieła. W innej części targów swoją ofertę prezentowało biuro podróży Sun & Fun, specjalizujące się w tunezyjskiej ofercie wypoczynkowej. W tym roku nastąpił znaczący wzrost zainteresowania naszych rodaków wypoczynkiem w Tunezji. Do końca października Tunezję odwiedziło ok. 315 tys. turystów z Polski. Jest to o 50 proc. więcej niż rok wcześniej. Z pewnością wpływ na to miał fakt, że aby w tym roku wyjechać do tego kraju nie trzeba było posiadać paszportu. Wystarczył dowód osobisty.
Wielu zwiedzających przyciągnęła oferta zaprezentowana na stoisku Turcji. Od kilku lat jest to najpopularniejszy kierunek wśród polskich turystów. W tym roku odwiedzi ten kraj ponad 1,6 mln naszych rodaków. Obecnie Polska jest trzecim najważniejszym europejskim rynkiem dla Turcji po Niemczech i Wielkiej Brytanii. Na ciekawie zaaranżowanym stoisku można było spotkać przedstawicieli Tureckiej Agencji Promocji i Rozwoju Turystyki oraz poszczególnych regionów i kurortów takich jak Alanya, Antalya, Marmaris czy Kuşadasi, a także linii lotniczych Turkish Airlines i Corendon. Obecnie Turcja podejmuje wiele działań mających na celu popularyzację mniej znanych miejscowości wypoczynkowych nad Morzem Egejskim oraz górskich ośrodków narciarskich.
Od Bułgarii po Polskę
Na stoisku Bułgarii, kraju partnerskiego targów, można było porozmawiać z przedstawicielami wielu sieci hotelowych m.in. Melia Hotels & Resorts, MPM Hotels, Gryfid Hotels, SH Hotels & Resorts, a także samorządów Sofii i Sozopola. Była też okazja wysłuchania dwóch konferencji tematycznych, degustacji znakomitych bułgarskich wina i obejrzenia występów zespołu folklorystycznego. Bułgaria kusi turystów 40 tysiącami zabytków i 550 źródłami mineralnymi (drugie miejsce w Europie po Islandii). W tym roku kraj ten promował nie tylko wypoczynek w swoich nadmorskich kurortach, ale również zachęcał do poznania uroku tutejszych gór, szczególnie zimą. Szacuje się, że w tym roku Bułgarię odwiedzi 450-480 tysięcy naszych rodaków.
Jak co roku duże stoisko wystawiła Grecja. Zorganizowała je Grecka Organizacja Turystyczna (GNTO). Można było na nim spotkać nowego dyrektora polskiego przedstawicielstwa tej organizacji, który oficjalnie obejmie to stanowisko z początkiem przyszłego roku. Wykorzystał on jednak okazję odbywających się w Warszawie targów do nawiązania nieoficjalnych kontaktów i poznania polskiego rynku turystycznego. Na stoisku greckim obecni byli przedstawiciele największych greckich regionów turystycznych m.in. Rodos, Krety, Macedonii Zachodniej, Macedonii Środkowej, Macedonii Wschodniej i Tracji, a także greckiej linii lotniczej SKY Express. Grecja jest dla Polaków jednym z najpopularniejszych kierunków letniego wypoczynku.
Choć Słowacja nie należy do czołówki krajów najliczniej odwiedzanych przez Polaków to coraz częściej bywamy w tym kraju. Z tego też powodu Słowacy również wystawili na targach okazałe stoisko. Byli na nim przedstawiciele poszczególnych regionów rozdający dużą ilość materiałów informacyjnych. Słowacy zorganizowani też konferencję prasową, na której informowali o najciekawszych atrakcjach turystycznych swojego kraju. Do odwiedzenia swojego narodowego stoiska zachęcali regionalnymi przysmakami i winem.
Mołdawia również zachęcała winem do odwiedzin. Wino jest tu narodowym skarbem i najważniejszym produktem eksportowym. Na targach ITTF kraj ten zapraszał do odwiedzania swoich winnic, w których pobyt jest naprawdę niezwykłym przeżyciem. Dzięki funkcjonującemu od kilku lat połączeniu lotniczemu LOT-u z Warszawy do Kiszyniowa (stolicy Mołdawii) nasi turyści stali się trzecią co do liczebności narodową grupą turystyczną odwiedzającą ten kraj.
Na targach swoja obecność zaznaczyła również Chorwacja promująca swoje atrakcje turystyczne. Polacy odwiedzają ten kraj przyjeżdżając tu głównie indywidualnie. Rocznie odwiedza Chorwację ponad milion Polaków.
Również Malta od lat skutecznie kusi Polaków swoimi urokami. Na stoisku tego kraju można było poznać ofertę kursów języka angielskiego, turystyki kulturowej a nawet militarnej.
Wśród krajowych wystawców wyróżniały się stoiska Mazowsza, Małopolski, Śląska, Podlaskiego i województwa Lubelskiego, które chwali się tym, że w 2029 r. Lublin będzie Europejską Stolicą Kultury.
Godnym odnotowania jest również fakt, że na targi turystyczne wracają znaczący krajowi touroperatorzy jak Itaka, Coral Travel, Rainbow, Top Touristic czy Sun & Fun.
Trochę egzotyki
Nowością na tegorocznych tragach było pojawienie się stoiska Malezji z ofertą wypoczynkową to miejsce. Przedstawiciele Biura Rozwoju Langkawi potraktowali to wydarzenie bardzo poważnie i wystawili na targach ciekawe stoisko, a nawet zorganizowali konferencję promującą uroki turystyczne swojego regionu.
Na ITTF było też kilka stoisk biur podróży z Wietnamu. Od kiedy jest połączenie lotnicze do tego kraju polskie biura podróży chętnie organizują tam grupy wycieczkowe. Wiele osób decyduje się nawet na indywidualne wyjazdy do Wietnamu.
Prezentowali się również wystawcy z Chin, Kuby oraz Brazylii.
Współorganizatorem targów turystycznych ITTF Warsaw była Polska Izba Turystyki, która zadbała o ciekawy program tej imprezy obejmujący szereg tematów dotyczących najnowszych trendów w turystyce, innowacji technologicznych oraz wyzwań związanych z organizowaniem turystyki zrównoważonej.
Od kilku, a może nawet od kilkunastu lat targi turystyczne w Polsce przeżywają kryzys. Szczególnie jest to zauważalne od czasu pandemii coronowirusa. Wiele tego typu imprez zostało zlikwidowanych. Inne próbują zmienić formułę, a nawet swoje lokalizacje. Pocieszający jest więc fakt, że staraniem Polskiej Izby Turystyki i Międzynarodowych Targów Poznańskich narodziły się nowe targi turystyczne, które nawiązują do czasów świetności tego typu imprez, organizowanych w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki.