W metrze nowojorskim Żyd siada naprzeciwko Murzyna, który trzyma w ręku gazetę w jidysz. Przygląda mu się przez chwilę, po czym pochyla się w stronę Murzyna i szepcze mu do ucha: - Panie, po co to panu? Nie wystarczy, że jesteś pan czarny?