Dokładnie 2 lata po zdobyciu Kilimandżaro, po 11:50 godzinach ataku szczytowego stanąłem na zachodnim wierzchołku Elbrusa 5642 m n.p.m. Pogoda dała podpalić. Cała akcja górska trwała 18:14 h - poinformował 9 sierpnia br. Marcin Helak, który kierując się mottem Projektu Góry Marzeń - spełniając własne marzenia, spełniam marzenia innych, zdobył najwyższy szczyt Kaukazu.
Na pierwszy rzut oka skromny, zwyczajny student. Nie dajmy się jednak zwieść pozorom. Marcin Helak dokonuje bowiem rzeczy nadzwyczajnych! Właśnie zdobył Elbrus, wygasły wulkan będący najwyższym szczytem Kaukazu, a przez alpinistów uważany również za najwyższą górę Europy. Mało tego - Marcinowi udało się wcześniej zdobyć już Mont Blanc, Kilimandżaro i Aconcagua.
O ile samo wejście na szczyt trwa kilkanaście godzin, o tyle przygotowanie do wyprawy wymaga zdecydowanie więcej czasu i energii. Sama wytrzymałość i kondycja fizyczna to nie wszystko. Mnóstwo czyta. Relacje z wypraw, przewodniki i inne książki to podstawa. Do tego prelekcje i konsultacje z ludźmi gór. Skrupulatnie planuje i przewiduje czas ekspedycji mierząc siły na zamiary. Marcin podkreśla jednak, że to jego pasja, a satysfakcja z wyprawy jest bezcenna. Swój ostatni sukces zadedykował całej Fundacji Mam Marzenie, dzieciakom, wolontariuszom, koordynatorom, nagrywając na szczycie Elbrusa film, który obejrzeć można pod adresem http://www.youtube.com/watch?v=qJU3JZjBtvI.
Inną kwestią jest samodzielne pozyskiwanie środków od Sponsorów. Nie trudno sobie wyobrazić, że to nie łatwe zadanie (zwłaszcza w dobie kryzysu, gdy szukamy oszczędności i liczymy każdy grosz).
-To dzięki wsparciu różnych firm i instytucji mogliśmy pozwolić sobie na zdobywanie kolejnych szczytów. Projekt Góry Marzeń to tak naprawdę Ich dzieło. To Oni utwierdzili nas w przekonaniu, że warto mieć marzenia, co więcej, że marzenia się spełniają. Dzięki Nim spotkało nas tyle szczęścia, że postanowiliśmy się odwdzięczyć niosąc pomoc innym. - czytamy na stronie internetowej pomysłodawców projektu.
Jak widać, młodym alpinistom nie straszny żaden trud. Per aspera ad astra - przez ciernie do gwiazd!
Góry Marzeń to projekt Marcina Helaka i Łukasza Łagożnego, których połączyła wspólna pasja. Ich miłość do zdobywania górskich szczytów zaowocowała niezwykłą inicjatywą, którą wyróżnia ambicja, konkretny cel i głęboka wiara w siłę marzeń. Idea jest genialna w swej prostocie - obaj wspinacze marzą o zdobyciu Korony Ziemi, czyli najwyższych szczytów poszczególnych kontynentów. Wyprawy organizują ze środków, które sami pozyskują od Sponsorów - firm i instytucji, którzy pragną pomóc w spełnieniu ich marzeń. Natomiast autorzy projektu przyczyniają się do realizacji dziecięcych marzeń, jednocześnie propagując Fundację Mam Marzenie:
- Mamy nadzieję, że nagłaśniając Projekt Góry Marzeń wiele osób dowie się o działalności fundacji i w przyszłości zechce ją wesprzeć. Stworzyliśmy system płatności, za pomocą którego dzieciaki będą się wspinać razem z nami. Każda wpłacona przez Was złotówka to 1 m Góry Marzeń pokonany przez podopiecznych Fundacji. Fundusze uzyskane podczas zbiórki w całości zostaną przeznaczone na realizację marzeń dzieci z Fundacji Mam Marzenie.
Fundacja Mam Marzenie od 10 lat spełnia marzenia chorych dzieci. Powstała w Krakowie 14 czerwca 2003 roku i od początku istnienia, jako niezależna i samodzielna organizacja, skupia wyłącznie wolontariuszy. Aktywnie działa w 16 oddziałach na terenie naszego kraju. Podopieczni fundacji - czyli Marzyciele - to dzieci cierpiące na choroby zagrażające ich życiu, które czekają na spełnienie zwykle prostych i przyziemnych marzeń.
- Laptop, skok ze spadochronem czy sesja zdjęciowa to tylko niektóre z wielu życzeń dzieciaków, a ich urzeczywistnienie mogłoby być ich najpiękniejszą chwilą w życiu. (…) Pragniemy stać się promykiem nadziei dla chorych dzieci! - zapewniają Marcin i Łukasz. Z pewnością nie obce są im dziecięce uśmiechy, bo ich projekt wręcz woła: Dzieciaki, głowy do góry!
Każdy wysiłek Marcin poświęca realizacji pragnień chorych dzieci. Podczas różnych organizowanych przez niego akcji zebrał ponad 3000 zł, za które spełnił już dwa marzenia podopiecznych fundacji, w której z oddaniem aktywnie działa. Najpierw uśmiech zagościł na twarzy Eweliny, której, na zorganizowanym przez siebie koncercie charytatywnym, wręczył rower, a dwa miesiące później na kolejnym koncercie - dokładnie 28 czerwca 2013r. - z wymarzonego tabletu ucieszył się 13-letni Hawier. Śremski alpinista zapowiada, że na tym nie zamierza poprzestać. Planuje już następne wyprawy i wydarzenia kulturalne. Prosi jednocześnie o wsparcie Projektu Góry Marzeń oraz zachęca do pomocy w ramach działań Fundacji Mam Marzenie. Oczywiście dołączamy się do apelu i z całych sił trzymamy kciuki za kolejne niezwykłe poczynania! Tymczasem Projekt Góry Marzeń odniósł kolejny sukces - Łukasz Łagożny zdobył Dach Afryki - Kilimandżaro. W górę serca!
Więcej informacji o projekcie można znaleźć na stronie www.gorymarzen.pl oraz Facebook'u: www.facebook.com/GoryMarzen.