Ekipa BusTrip ma za sobą miesiąc podróżowania po Europie. To mnóstwo niesamowitych przygód, ciekawych znajomości, tysiące zdjęć i wspomnień. Ale tez sporo błędów, których - jak twierdzą - mogli uniknąć.
Zgodnie z założeniem projektu BusTrip into the Wild w trasę wyruszyli 8 lipca z Rzeszowa. W siedmioosobowym składzie, starym volkswagenem T3 przejechali prawie 7 tys. km. Odwiedzili 13 krajów: Czechy, Austrię, Węgry, Chorwację, Słowenię, Włochy, Watykan, Monako, Szwajcarię, Francję, Belgię, Holandię i Niemcy.
Jak mówią, to ich pierwsza wspólna podróż. Planowali ją od kilku miesięcy, ale niestety nie udało się uniknąć kilku błędów. Okazało się przede wszystkim, że bus spala dużo więcej paliwa, niż się spodziewali. To nie obiecane siedem litrów ani wykalkulowane dziewięć, ale na szwajcarskich górkach nawet 15!
Wybierając się w podobną podroż warto pomyśleć również o wymianie walutowej. W Czechach, Węgrzech, Chorwacji i Szwajcarii, gdzie obowiązującą walutą nie jest euro można sporo stracić na przewalutowaniu. W przypadku ekipy BusTrip na stacjach benzynowych...
Wnioski są jednak takie, że po miesiącu spędzonym na zwiedzaniu starego kontynentu najbardziej liczy się czas i dobre zorganizowanie.
Uczestnicy wyprawy na pewno będą o tym pamiętać za rok, wybierając się w kolejną podróż :)
Wszystkie filmiki z podróży dostępne są na kanale YT:
http://www.youtube.com/channel/UCl1V0TM_FJeuTPjcV-9Ne1Q?feature=watch
Wydarzenie na facebooku:
https://www.facebook.com/pages/BusTrip-into-the-Wild/339005546200045