Japonia odczuwa brak turystów

W japońskich górach, które otaczają miasto Osawa topnieje śnieg, kwitną wiśnie, nieskazitelnie czyste, gorące źródła kuszą, by spocząć w nich na chwilę relaksu - jednak miejsce, które zwykle tętni turystycznym życiem, w miesiąc po katastrofie świeci pustkami.

- Nigdy nie wiedzieliśmy czegoś takiego – mówi Noriyuki Takada, menadżer Sansuikan Inn w Osawie – Cały region będzie miał kłopoty, jeśli nie zjawią się turyści. W samej prefekturze Iwate tysiące gości odwołało swoje rezerwacje po trzęsieniu ziemi i tsunami.

Na razie kurorty takie jak Sansuikan zamknęły całe skrzydła, zmniejszyły ilość pracowników oraz godzin otwarcia restauracji. Takada zamknął czwarte piętro zajazdu – liczba ta brzmi podobnie jak wyraz „śmierć” w języku japońskim i przypomina wszystkim o 28 tys. zaginionych. (ttg.com.pl)

Foto: free-nature-photos.org



ostatnia zmiana: 2011-04-28
Komentarze
Polityka Prywatności