Wielkanoc w Danii

Początek obrzędów Wielkanocnych to w Danii Niedziela Palmowa. Tego dnia wspomina się wjazd Jezusa do Jerozolimy, a także obchodzi się w tym kraju święto flagi.

Jedną z dość oryginalnych tradycji świętowania Wielkiej Nocy jest w Danii tradycyjna zupa, którą koniecznie trzeba spożyć w Wielki Czwartek. Musi to być zupa ugotowana na 9 rodzajach kapusty. Dzięki skonsumowaniu tej zupy, uchronimy się przed chorobami przez cały rok.

Jeśli nie udało się znaleźć dziewięciu rodzajów kapusty – a nie było to łatwe o tej porze roku – można było użyć dowolnej zieleniny. Choćby i kiełków z drzew, krzewów i ziół. Respektowanie tej tradycji zapewniało ochronę przed wszelkimi urokami, potworami i złymi duchami na cały rok.

W Wielki Piątek, podobnie jak w Polsce, na pamiątkę biczowania Jezusa ludzie w dawnych czasach chłostali się, z różną siłą, brzozowymi lub wierzbowymi witkami.

Wielka Sobota to w Danii Skidenlordag, a nazwa ta wywodzi się z przepisu na jajka na twardo w sosie musztardowym. W tym dniu dzieci chodziły od gospodarstwa do gospodarstwa i prosiły o jajka, które były potem ozdabiane. Jajka gotowano we wrzątku z dodatkiem różnych naturalnych substancji barwiących: łupin cebuli (beż), buraków (czerwień), szaleju (zieleń) lub ziaren kawy (brąz). Dopiero w XIX wieku można było kupić barwiące owoce lub farbki.

Niedziela Zmartwychwstania to kolejna okazja, by zapewnić sobie pomyślność. W dawnych czasach w Danii należało obmyć się w Wielkanoc w zimnym strumieniu, dzięki czemu cera długo pozostawała zdrowa i piękna. A potem trzeba było skoczyć do wody, żeby zapewnić ciału sprawność na cały rok. Ale wcześniej, jeszcze w łóżku, należało zjeść jabłko, żeby uniknąć wszelkich chorób.

ostatnia zmiana: 2011-04-13
Komentarze
Polityka Prywatności