Szturm na Rzym
W związku z ogłoszeniem przez Stolicę Apostolską daty beatyfikacji Jana Pawła II (1 maja 2011r.), portale internetowe alarmują o wzroście cen biletów do Rzymu i hoteli. Władze miasta spodziewają się przybycia co najmniej 2 mln pielgrzymów z całego świata.
W Internecie krążą wieści, że przeloty podrożały z
około 1200 zł do nawet 2800 zł. Nie jest to całkiem zgodne z prawdą.
Faktem jest, że ceny wzrosły. Możliwości bezpośredniego lotu z Warszawy
do Rzymu są już bardzo ograniczone. Wśród tradycyjnych linii lotniczych
ostatnie wolne miejsca posiada tylko Alitalia (za cenę prawie 3000 zł).
Bilety można także kupić w tanich liniach, jednak ich ceny przekraczają
2000 zł.
Dużo taniej można w tym czasie dostać się do Wiecznego Miasta,
lecąc z przesiadką, w którymś z europejskich lotnisk. Najtańszą opcją
jest przesiadka w Zurychu (wylot 30.04, powrót 02.05) – cena poniżej 700
zł. Nieco drożej polecimy przez Frankfurt nad Menem czy Wiedeń (cena
800-900 zł).
Minusem tych połączeń jest długi czas oczekiwania na
przesiadkę (nawet do 14 godzin) oraz przylot do Rzymu 1 maja w godzinach
przedpołudniowych. Za krótsze oczekiwanie na lotnisku trzeba nieco
dopłacić (np. lot przez Zurych lub Amsterdam z przylotem do Rzymu 30
kwietnia kosztuje około 1500 zł).
Wolnych miejsc w swoich autokarach nie ma już największy przewoźnik –
Eurolines. Problem jest także w mniejszych firmach – jeśli są wolne
miejsca, to tylko na wyjazd kilka dni wcześniej, co w konsekwencji
podniesie koszt całego pobytu o dodatkowe noclegi.
Można jeszcze znaleźć niedrogie miejsce w hotelu między 30 kwietnia a 2
maja.
Jest wiele obiektów z wolnymi miejscami w promieniu kilku
kilometrów od Watykanu za rozsądną cenę (od 340 zł za 2 noclegi dla
jednej osoby). Dla porównania, za pobyt o takiej samej długości ale
tydzień później zapłacimy od 330 zł. Różnicy w cenie praktycznie więc
nie ma, chociaż ceny mogą wzrosnąć wraz ze zmniejszaniem się liczby
dostępnych pokoi.
Źródło: ttg.com.pl
Foto: rzym-hotel.com
ostatnia zmiana: 2011-01-18