Łagodny klimat morski, ponad dwa tysiące słonecznych godzin w roku, stare zamki takie jak trzynastowieczny Mount Orgueil na Jersey czy średniowieczny fort Cornet na Guernsey oraz prehistoryczne pamiątki obecności człowieka, doskonała kuchnia jak też możliwość całkowitej izolacji od świata to wszystko oferują znajdujące się zaledwie kilkadziesiąt mil od wybrzeża Francji Wyspy Normandzkie.
I choć
geograficznie znacznie dalej stąd do Wielkiej Brytanii niż do wybrzeży Normandii
to właśnie Królowa Brytyjska jest bezpośrednim zwierzchnikiem lokalnych władz
zarówno baliwatu Guernsey jak też Jersey. Bliskość Francji z pewnością wpłynęła
na tutejszą kulturę, a przede wszystkim na język, tworząc charakterystyczny dla
wysp normandzko-francuski dialekt. Na zaledwie dwustu kilometrach kwadratowych
ziemi można znaleźć niespotykane nigdzie indziej gatunki roślin i zwierząt, ale
przede wszystkim niezmącony niczym spokój. "Przyjaźni ludzie, poszarpana linia
brzegowa i łagodne, nienaruszone przez człowieka krajobrazy sprawiają, że wyspy
są idealnym miejscem dla każdego kto chce poznać je na rowerze bądź pieszo.
Można tu spotkać rzadkie gatunki ryb, delfiny, morświny, a także blond jeże. Zaś
po pełnym wrażeń dniu warto skosztować wyśmienitej kuchni delektując się świeżo
złowionym homarem bądź innymi soczystymi owocami morza" - zachęca Piotr
Hlawiczka z Brytyjskiej Centrali Turystyki VisitBritain.
Dziedzictwo
Na
Wyspach Normandzkich można znaleźć ślady pierwszych osadników, którzy przybyli
tu ponad 250 000 lat temu, między innymi w grotach La Cotte de St Brelade
będących jednym z najcenniejszych stanowisk paleologicznych odkrytych w Europie.
Zachwycające są również liczne neolityczne grobowce, dolmeny oraz pradawne
miejsca kultu takie jak kopiec Les Fouillages na wyspie Guernsey liczący sobie
ponad 6000 lat. Często te pamiątki zamierzchłych czasów umiejscowione są w
najbardziej urokliwych miejscach wysp począwszy od Dolmen de Grantez, przez
starożytny tunel La Pouquelaye de Faldouet, po kopiec La Hougue Bie, grobowiec
skonstruowany w okresie poprzedzającym budowę egipskich
piramid.
Na
wyspach znajdują się liczne fortyfikacje z czasów średniowiecznych, które
wybudowali lokalni możnowładcy chcąc zapewnić sobie oraz swoim poddanym
bezpieczeństwo przed ciągłymi atakami Francuzów i Anglików. Jedną z
najpiękniejszych budowli, którą do dziś możemy podziwiać jest Zamek Cornet,
forteca która miała chronić najważniejszy port na wyspie Guernsey, St Peter. W
zamierzchłych czasach służyła jako główna siedziba zarządcy wyspy oraz
angielskich garnizonów, dziś gości cztery doskonałe muzea. Z kolei w Gorey,
jednej z najbardziej malowniczych miejscowości na wyspie Jersey znajduje się
majestatyczny zamek Mont Orgueil wybudowany na początku XIII wieku - twierdza
nie do zdobycia. W ciągu 400 lat ponad 15 razy oblegana przez Francuzów okazała
się doskonałym dziełem ówczesnych inżynierów. Pełniła rolę głównej siedziby
władców Jersey aż do XVII wieku, kiedy to przenieśli się oni do Zamku Elżbiety,
nad Zatoką St Aubin.
Dwie
największe wyspy - Jersey i Guernsey mogą poszczycić się również wieloma innymi
budowlami warownymi wzniesionymi wzdłuż ich wybrzeży, takimi jak choćby Fort
Grey obecnie mieszczący muzeum katastrof morskich, w którym znajdują się liczne
przedmioty wyłowione z wraków statków, a także posłuchać przerażających
opowieści
o
minionych wydarzeniach. Odwiedzając wyspy koniecznie trzeba zobaczyć dom
Hauteville gdzie Wiktor Hugo napisał "Nędzników", jedno z największych dzieł
francuskiej literatury. Z kolei, by poczuć prawdziwą średniowieczną atmosferę
najlepiej udać się na wyspę Shark, najmniejszą z czterech głównych Wysp
Normandzkich. Już sam fakt, że nie wolno się tu poruszać inaczej jak pieszo,
rowerem bądź bryczką pomaga całkowicie odizolować się od świata i wyciszyć.
Małe, wybudowane z kamienia domki oraz wąskie uliczki biegnące przez wyspę, na
której mieszka zaledwie kilkaset osób tworzą niezapomnianą atmosferę bajkowej
krainy.
Plaże
Wyspy
Normandzkie to nie tylko wspaniałe zabytki, pozostałość kwitnącego tu życia
ludzkiego od wielu tysięcy lat, ale również piękne plaże i krystalicznie czysta
woda zachęcająca wszystkich miłośników kąpieli słonecznych
i
wodnych. Zachwycające, piaszczyste wydmy oraz palmy
i
bujnie kwitnące krzewy rododendronów, forsycji czy oleandrów stanowią doskonałe
otoczenie dla miłośników plażowania. Szczególnie urokliwe są plaże na mniej
zaludnionych i rzadziej odwiedzanych przez turystów mniejszych wyspach. Jedną z
najpiękniejszych jest fascynująca plaża muszelkowa (Shell Beach) na wyspie Herm,
która swoje imię zawdzięcza milionom oszlifowanych przez prądy zatokowe muszelek
leżących wzdłuż i wszerz całego wybrzeża. Nie ustępuje jej cudowna piaszczysta
plaża La Grande
Greve
na
wyspie Shark, którą okalają strome klify. Z kolei na plażach Alderney można
wsłuchać się w śpiew ptactwa morskiego, które szczególnie upodobało sobie
wybrzeża tej wyspy. Niezwykłym miejscem kąpieli jest niewielki, głęboki
na 7
metrów zbiornik wodny nazwany przez wiktoriańskiego artystę Williama Toplisa
Basenem Wenus (Venus Pool).
Z
dobrodziejstw, które oferuje można jednak korzystać wyłącznie podczas odpływu,
gdyż wysoka przypływowa fala czyni go niewidocznym dla oczu. Ponad Basenem
znajdują się dziewiętnastowieczne pozostałości po dawnej kopalni
srebra.
Aktywny
wypoczynek
Wyspy
Kanałowe to również idealne miejsce na wakacyjny odpoczynek dla tych, którzy
preferują aktywne spędzanie wolnego czasu. Znajduje się tu wiele specjalnie
przeznaczonych dla rowerzystów i piechurów szlaków zwanych Green Lanes, na
których nie wolno poruszać się samochodom z większa prędkością niż 24 km/h. Na
samej Guernsey jest ich ponad 55 km. Z kolei zarówno po wyspie Shark jak też
Herm nie można w ogóle korzystać z dobrodziejstw motoryzacji, tak więc rower
jest tu najdogodniejszym środkiem transportu. Warto wybrać się na wycieczkę po
wyspie Shark, gdzie znajduje się przepięknie usytuowany 120 metrowy most łączący
Little Shark z Big Shark.
Wyspy
to również wymarzone miejsce dla miłośników sportów wodnych, a w szczególności
pasjonatów deski surfingowej i nurkowania. Jest tak nie tylko za sprawą ciepłej,
bajecznie czystej wody, ale przede wszystkim dość wysokich fal. W okolicach
Jersey mamy do czynienia z jednym z najsilniejszych zjawisk pływów morskich na
świecie. Co roku przyjeżdżają tu setki surferów by zmierzyć się z żywiołem. Wody
okalające Wyspy przyciągają również zapalonych, ale też początkujących
płetwonurków. Temperatury są tu bardzo przyjemne przez większą cześć roku, ze
względu na przepływający w pobliżu ciepły prąd morski, a podwodny świat ma wiele
do zaoferowania, w szczególności w pobliżu wyspy Shark, gdzie woda jest
najczystsza. Można tu spotkać egzotyczne ryby takie jak wargacz kukułczy czy
barwena ognista. To również idealne miejsce do wędkowania zarówno z brzegu jak
też z łodzi.
Ci,
którzy lubią mocniejsze wrażenia mogą, pod opieką przewodnika, zwiedzać bajeczne
jaskinie odkrywające się przed światem podczas odpływów. Na północnym krańcu
Shark znajdują się groty Boutique, gdzie niegdyś piraci zamieszkujący wyspę
przechowywali swoje skarby. Idąc 200 metrowym tunelem w końcu docieramy do
szerokiej komnaty, z której rozpościera się przepiękny widok na morze. Z kolei na wschodnim cyplu wyspy
znajdują się znane jaskinie Gouliot, do których wiedzie wąską ścieżka w dół
klifowego wybrzeża. Obszerna, otwarta jaskinia faktycznie dzieli przylądek na
dwie części. Widać z niej doskonale Zatokę Havre Gosselin oraz, z drugiej
strony, małą wysepkę Little Shark. Idąc jeszcze kawałek w dół można dotrzeć do
uroczej, małej, kamienistej plaży. Z kolei, piękną Jaskinię Klejnotów (Jewel
Cave) można zwiedzać wyłącznie przy bardzo silnym odpływie. W środku groty
rozpościera się fascynujący widok na wielobarwne, falujące w płytkiej wodzie
anemony i wodorosty.
Więcej informacji: www.visitbritain.com/pl