Uroki wypoczynku w bułgarskiej miejscowości Primorsko doceniają turyści z całej Europy.
Na plażach Primorska można spotkać wczasowiczów z prawie wszystkich europejskich krajów.
Polacy stanowią bardzo liczną grupę gości odwiedzających ten czarnomorski kurort.
- Co roku z wypoczynku w naszych pięciu hotelach w Primorsku korzysta ok. 25 tysięcy turystów z wielu europejskich krajów, z czego aż 10 tysięcy to Polacy. Stanowią oni najliczniejszą grupę naszych klientów. W następnej kolejności pod względem liczebności plasują się Anglicy, Niemcy, Czesi i Słowacy – mówi Christof Jordan, właściciel bułgarskiej sieci hoteli Perla w Primorsku i biura podroży Onholidays Polska.
Plaża w diabelskiej zatoce
Primorsko to mały bułgarski kurort na południowo-wschodnim wybrzeżu Morza Czarnego.
Zamieszkuje go zaledwie pięć tysięcy osób. Kusi on turystów z całej Europy dwiema pięknymi plażami z jasno-żółtym piaskiem. Każda z nich ma 2,5 km długości, a łącznie w obrębie kurortu zajmują one ponad 5 km. Piaszczysty brzeg jest jeszcze dłuższy i ciągnie się aż do sąsiednich miejscowości. Plaże Primorska położone są w obrębie Zatoki Diabła i Zatoki Stamopolu. Są one przedzielone niewielkim półwyspem. To właśnie na nim usytuowany jest niewielki port i najstarsza część miejscowości Primorsko.
Na południe od półwyspu znajduje się Devil's Bay czyli Zatoka Diabła z przepiękną szeroką plażą. Ta nazwa intryguje turystów, ale na pewno ich nie przeraża. Świadczy o tym fakt, że latem jest ona licznie odwiedzana przez wczasowiczów przebywających w okolicznych hotelach i pensjonatach. Nazwa zatoki wywodzi się od znajdujących się w tej okolicy trudno dostępnych i porośniętych trzciną bagien oraz torfowisk. Miejscowa ludność określiła je mianem Diabelskich Bagien. Dla ludzi były one trudno dostępne. Ich zdaniem, żyć na nich mógł jedynie diabeł. Jest tu też Diabelska Rzeka, której nazwa związana jest z bagnami przez które przepływa. Wypływa ona z Gór Strandża, przepływa przez miasto Primorsko i wpada do Morza Czarnego.
Plaża nad Diabelską Zatoką jest piękna. Szeroka, z łagodnym zejściem i drobnym żółtym piaskiem. Posiada ona znakomitą infrastrukturę rekreacyjną. Są tu m.in. zjeżdżalnie dla dzieci, boisko do siatkówki, prysznice, przebieralnie, punkt medyczny oraz wypożyczalnie sprzętu wodnego. Można w nich wynająć motorówki, skutery, rowery i narty wodne, deski do surfingu, a także skorzystać z przejażdżki na „bananie”, czy z „lotów” na spadochronie ciągniętym przez motorówkę. Na plaży południowej znajdują się sektory przypisane do pobliskich hoteli, z odpłatnymi parasolami i leżakami oraz miejsca do bezpłatnego plażowania. Wody zatoki są płytkie i ciepłe, co zachęca plażowiczów do długich kąpieli. Bezpieczeństwa w morzu strzegą ratownicy. W bezpośrednim sąsiedztwie plaży znajdują się liczne tawerny, bary, pizzerie i punkty sprzedaży lodów.
Kawiarnia na bardzo wysokim poziomie
To właśnie przy plaży południowej znajdują się dwa hotele - Perla Royal i Perla Sun Park, należące do firmy Onholidays, której przedstawicielem w naszym kraju jest Biuro Podróży Onholidays Polska.
Każdy z nich jest znakomitym miejscem na wypoczynek dla rodzin z dziećmi jak też dla osób pragnących spędzić urlop we dwoje. Mają one baseny zewnętrzne i strefy zabaw dla dzieci. Mieszkałem w hotelu Perla Royal. Największą przyjemność sprawiała mi możliwość częstego pływania w stosunkowo dużym basenie. Starałem się robić to przed każdym posiłkiem, co wzmagało mój apetyt. Nieco zmęczony i wygłodniały oddawałem się później przyjemności smakowania różnorodnych potraw w restauracji all inclisive. Na deser zawsze brałem sobie sporą porcję lodów, których chłód przynosił ukojenie w gorące dni. Wieczorami chodziłem do kawiarni z tarasem, która znajduje się na 11 piętrze sąsiedniego hotelu Perla Sun Park, skąd podziwiałem panoramę na morze, Primorsko i jego okolice. To najwyżej położona kawiarnia w tej miejscowości.
Dodatkową atrakcję pobytu w Perla Royal i Perla Sun Park stanowi „podróż” na plażę. Oba hotele oddziela od niej niewielka rzeczka. Na drugi brzeg najłatwiej dostać się niewielkim promem, którego przystań usytuowana jest przy bezpośrednio w sąsiedztwie obu obiektów hotelowych. Prom zabiera na pokład do 6 osób. Obsługuje go przemiły starszy pan. Jak się okazało jest to emerytowany marynarz, który chętnie wdaje się w rozmowy z turystami i opowiada o swoich morskich przygodach z czasów młodości. Niegdyś pływał on także do polskich portów. Alternatywą do przejażdżki promem jest przejście na plażę przez znajdujący się w pobliżu niewielki wiszący most.
Plaża w sąsiedztwie ruchomych wydm
Po północnej stronie półwyspu, nad Zatoką Stamopolu, znajduje się plaża północna. Jest ona publiczna i ogólnodostępna. To kolejne 2,5 km złotego pisaku, na którym można się opalać. Również ta plaża ma dobrą infrastrukturę. Znajdują się na niej parasole, leżaki, wypożyczalnie sprzętu wodnego oraz bary i inne punkty gastronomiczne. W tej okolicy wieje silniejszy wiatr, przez co morze jest mniej spokojne niż na plaży południowej i fale są większe. Dzięki temu panują tu lepsze warunki do uprawiana takich sportów wodnych jak windsurfingu czy kitesurfingu. Krystalicznie czysta woda sprawia, że jest to dobre miejsce do nurkowania z rurką.
Nazwa zatoki wywodzi od znajdujących się w pobliżu plaży wydm Stamopolu, które mają średnio ok, 3-4 m wysokości, ale w najwyższych miejscach dochodzą nawet do 19 m. Są one jednym z najlepiej zachowanych kompleksów wydmowych na bułgarskim wybrzeżu Morza Czarnego i stanowią część rezerwatu przyrody Ropotamo. Porastają je rzadkie gatunki roślin.
Przy plaży północnej znajdują się kolejne trzy hotele sieci Perla, należące do Onholidays. To 3,5-gwiazdkowy Perla Plaza, 4-gwiazdkowy Perla Beach oraz 5-gwiazdkowy Perla Gold & Luxury. Perla Plaza od wielu lat jest bestsellerem wśród hoteli Onholidays. Szczególnie jest on wybierany przez rodziny z dziećmi. Również hotel Perla Beach Club 4* polecany jest większym rodzinom. Składa się on z dwóch budynków, w których znajduje się 60 pokoi dwuosobowych i 60 pokoi rodzinnych. Hotel posiada dobrą infrastrukturę rekreacyjną. 50 metrów od plaży znajduje się Perla Gold & Luxury. Jest to pięciogwiazdkowy luksusowy obiekt z pokojami typu deluxe. We wszystkich trzech hotelach jest wiele atrakcji dla najmłodszych m.in.: place zabaw dla dzieci, brodziki ze zjeżdżalnią czy boisko. Dorośli chętnie korzystają z basenów zewnętrznych z leżakami i parasolami (w cenie), kortu do tenisa (odpłatnie), bilarda, a także restauracji i baru.
Kąpiele w Aquapark Aqua Planet
Primorsko zamieszkuje zaledwie około pięciu tysięcy osób. Od kilkudziesięciu lat stało się ono popularnym nadmorskim kurortem, który zachował swój kameralny charakter. Panuje tu względny spokój, co sprzyja doskonałemu wypoczynkowi. To sprawia, że wypoczywa się znacznie lepiej niż w megakurortach takich jak Słoneczny Brzeg czy Złote Piaski.
Choć jest to niewielka miejscowość, to oferuje ona gościom wiele rozrywek. Czas od śniadania do obiadu turyści z reguły spędzają na plaży. Po obiedzie często rezygnują z pobytu nad morzem i udają się do Aquaparku Aqua Planet. Szczególnie chętnie korzystają z niego dzieci do lat 12, które przebywają w hotelach Onholidays, a to dlatego, że mają one bezpłatny wstęp do tego obiektu, a ich opiekunowie korzystają z 25 procentowej zniżki na bilet. Mogą tu korzystać m.in. z kompleksu basenów ze zjeżdżalniami typu wirnik, rampy czy "rwącej rzeki". Dla najmłodszych przygotowana jest oddzielna strefa ze specjalnymi mini zjeżdżalniami. Wokół basenów znajdują się leżaki z parasolami, a do dyspozycji gości jest kawiarnia, pizzeria, cukiernia oraz bar. W kompleksie aquaparku znajduje się kryty basen o wymiarach olimpijskich, a także doskonale wyposażone centrum Fitness oraz SPA. Poza tradycyjnymi masażami gościom oferowany jest tu szeroki wybór zabiegów z użyciem olejków eterycznych, a w szczególności popularnego w Bułgarii olejku różanego.
Inną atrakcją, z której chętnie korzystają najmłodsi wczasowicze, jest wesołe miasteczko z „dmuchanymi zamkami”.
Wieczorne uroki kurortu
Po kolacji, gdy nie jest już tak gorąco, wczasowicze z reguły udają się na wędrówkę po uliczkach kurortu. Ulubionym miejscem do spacerów rodzin z dziećmi i romantycznych przechadzek we dwoje jest lokalny port, w którym cumują jachty oraz wiodąca wokół półwyspu nadmorska promenada.
- Wyjątkową tutejszą atrakcją, którą wszyscy wczasowicze powinni zobaczyć, jest „galeria znanych postaci” namalowanych na kamiennych głazach chroniących południowy brzeg półwyspu przed morskimi falami. Stworzył ją miejscowy plastyk amator, który na skalnych głazach umieścił m.in. podobizny władców, ważnych postaci z historii Bułgarii, polityków oraz światowej sławy artystów. Można tu odnaleźć wizerunki: Williama Szekspira, Vincenta van Gogha, Charlie Chaplina,
Tiny Turner, Milesa Davisa czy Karla Gotta – mówi Christof Jordan, właściciel hoteli Perla.
Spacerując wąskimi uliczkami Primorska natrafimy na niewielkie cerkwie i kościółki, W wielu miejscach znajdziemy stragany z różnorodnymi wyrobami. Największy uliczny bazar znajduje się na centralnej ulicy Trzeciego Marca. Do późnych godzin nocnych otwarte są tu dziesiątki straganów. Można tu kupić dosłownie wszystko: akcesoria plażowe, pamiątki, odzież, kosmetyki, produkty regionalne, ręcznie wytwarzane wyroby artystyczne, owoce i warzywa oraz ekologiczne produkty spożywcze.
Panie wyszukują w drogeriach lub specjalnych sklepikach wyroby kosmetyczne wytwarzane na bazie lawendy i olejku różanego. Bułgaria słynie z tych wyrobów i pobyt w tym kraju jest znakomitą okazją do zaopatrzenia się w tego typu produkty. Jeśli nie dla siebie to na prezenty dla znajomych. Są to m.in. mydła, kremy, olejki, perfumy, wody toaletowe, szampony i żele.
W centrum Primorska znajduje się amfiteatr. Wieczorami odbywają się tu różnego typu koncerty - od muzyki ludowej poprzez pop, rock, do jazzu.
Wieczorną wędrówkę turyści z reguły kończą w którejś z przytulnych kawiarni, tawern z daniami rybnymi lub w restauracji z kuchnią bułgarską, międzynarodową czy orientalną. Najwięcej z nich znajduje się przy porcie na ulicy Morze Czarne i Trzeciego Marca, głównej ulicy Primorska.
Młodzi ludzie, którzy szukają świetnej zabawy znajdą rozrywkę w miejscowych dyskotekach i w klubach, w których przez cały sezon turystyczny odbywają się koncerty znanych bułgarskich wykonawców.
Okoliczne atrakcje
W pobliżu kurortu jest wiele atrakcji turystycznych. Jednym z ciekawszych miejsc do odwiedzenia jest starożytne megalityczne sanktuarium Beglik Tasch. Położone jest ono kilka kilometrów na północ od Primorska. Powszechnie to miejsce nazywane jest bułgarskim Stonehenge. Prawdopodobnie powstało ono w XIV w. p.n.e. i funkcjonowało do IV w.n.e. Pełniło ono funkcję świątyni, zegara słonecznego i kalendarza astronomicznego. Wykorzystywali je Trakowe w epoce żelaza do odprawiania swoich rytuałów religijnych. Składa się on z 16 grup megalitycznych głazów, zegara słonecznego i naturalnej jaskini z kamiennym ołtarzem.
- W trakcie sezonu turystycznego w Beglik Tasch prezentowane są spektakle operowe największych światowych kompozytorów jak np. „Smson i Dalila” - Camilla Saint-Saënsa, „Aida” „Nabucco” i „Turbadur - Giuseppe Verdiego czy „Carmen” - Georga Bizeta. Oper wystawiane w tej wyjątkowej scenerii są wspaniałymi wydarzeniami artystycznymi. Musisz koniecznie zobaczyć takie przedstawienie - rekomendował mi te spektakle Christofer Jordan, właściciel sieci hoteli Perla.
W Beglik Tasch organizowane są też spektakle audiowizualne „typu „światło i dźwięk”, prezentujące wydarzenia jakie działy się w tym świętym miejscu w dawnych czasach.
Kolejną atrakcją, którą warto zobaczyć jest Rezerwat Rzeki Ropotamo. Ta niewielka rzeka, która ma zaledwie 50 km długości i wypływa z pobliskich Gór Strandża. Jej spokojny nurt leniwie płynie pomiędzy wzgórzami, przez malownicze tereny gęsto porośnięte roślinnością, przypominającą las równikowy i między wydmami. Miejscem, które warto też odwiedzić jest rezerwat Lilii Wodnych o powierzchni 14 ha. Obejmuje on część starego koryta rzeki. Turyści, którzy chcą poznać uroki Ropotamo, mogą podziwiać tutejszą przyrodę podczas rejsu łodzią po ujściu rzeki, które jest pod ochroną.
Loty z Polski do Burgas (najbliższego lotniska dla Primorska) realizowane są do końca września. Warto się więc pośpieszyć z rezerwacją wyjazdu do tego kurortu.
Primorsko odwiedziłem na zaproszenie biura podróży Onholidays Polska.
Jerzy Niemociński