Wyruszyli! 25 lipca rozpoczęła się wielka przygoda szóstki studentów wrocławskich uczelni. Do przemierzenia mają wiele tysięcy kilometrów, a cała wyprawa trwać ma pond rok.
Podróż rozpoczęła się w czwartek, 25 lipca rano. Podróżnicy wyruszyli ze stacji Orlen przy wjeździe na
autostradę A4 koło Wrocławia. Następnie kierować się będą na południowy-wschód, a pierwszym celem podróży będzie
Budapeszt. Tam w sobotę jeden z uczestników (Kuba) podejdzie do egzaminu z języka
angielskiego potrzebnego do wizy australijskiej. Nocleg mają już umówiony przez
niezawodny couchsurfing.
Z Budapesztu studenci pojadą dalej do Stambułu, gdzie również
mają nadzieję trafić pod dach couchsurfingowego gospodarza. Następnie do około
8 sierpnia planują zwiedzić Turcję i dotrzeć na jej południowy
kraniec. W okolicach 8 sierpnia podróżnicy chcieliby wjechać do kurdyjskiej części
Iraku, na którą przeznaczyć chcą około 10 dni. Po tym czasie przejściem Haj Omaran – Piranshahr spróbują
przekroczyć granicę iracko-irańską.
W Iranie studenci chcą spędzić około miesiąca i w czasie
tego pobytu podjąć decyzję w sprawie przejazdu przez Pakistan - trzeba będzie rozwiązać dylemat
między lotem samolotem do Indii lub Nepalu, a przejazdem lądem przez Pakistan. W Iranie chcą dowiedzieć się, czy bezpieczne jest podróżowanie
po Pakistanie i czy możliwe jest otrzymanie pakistańskiej wizy.
Dalsze manewry są już mniej sprecyzowane - w planach jest przemieszczanie się południową Azją przez kraje takie jak Indie, Nepal, Bangladesz, Birma, Laos, Wietnam, Kambodża, Tajlandia, Malezja, Singapur, Indonezja, Timor Wschodnie, by w końcu dotrzeć do Australii. Konieczne będzie oczywiście przemieszczanie się także wodą - w takich wypadkach będą starali się załapać na tzw. "jachtostopa" . Plany dotyczące Australii to spędzenie tam kilku miesięcy pracując, by następnie polecieć do Ameryki Południowej. Tam studenci chcą spędzić kilka kolejnych miesięcy, po czym polecą z powrotem do Europy i do Wrocławia wrócą od zachodu.
Do tej pory podróżnicy rozpoczęli starania o dwie wizy: australijską oraz
irańską. Wnioski o wydanie wiz do Australii złożyli dwa miesiące temu i wciąż czekają na rozpatrzenie (ma to być wiza 476, wydawana w Polsce tylko
absolwentom Politechniki Wrocławskiej; czas oczekiwania to nawet do 6 miesięcy).
W przypadku wiz do Iranu niezbędny jest kod autoryzacyjny wydawany przez MSZ
Iranu. Ten etap mają już za sobą i posiadają taki kod. W tej chwili paszporty studentów są w ambasadzie Iranu w Warszawie i czekają na wbicie wiz. Istnieje
ryzyko, że nie zdążą ich odebrać przed wyjazdem, wtedy będą zmuszeni jechać do
Budapesztu.
Uczestnicy wyprawy wykonali większość niezbędnych szczepień (WZW A+B, dur brzuszny, żółta febra), czeka ich jeszcze ostatnie szczepienie przeciwko japońskiemu zapaleniu mózgu. Zakupy zrobione, sprzęt skompletowany, rodzina pożegnana. Czas rozpocząć wielką przygodę życia!
Szczegóły: